Apelacja
Inspiracja: Umowy
Apelacja dotyczy sporu między Zakładami Odzieżowymi SZYK Spółka Akcyjna a Piotrem Szukałą, który został wnoszony od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach. W apelacji zarzucane są sprzeczności ustaleń faktycznych oraz naruszenia przepisów dotyczące zawarcia umów o pracę oraz wypłaty wynagrodzenia. Powód domaga się zmiany zaskarżonego wyroku oraz zasądzenia kosztów postępowania na rzecz powoda.
Kielce, dnia 22.8.2022 r. Sąd Apelacyjny w Krakowie Wydział I Cywilny za pośrednictwem Sądu Okręgowego w Kielcach VII Wydziału Gospodarczego ul. Wróblewskiego 4 25-369 Kielce Powód: Zakłady Odzieżowe SZYK Spółka Akcyjna ul. Radomska 12 26-200 Starachowice reprezentowane przez: radcę prawnego Wacława Tylusa ul. Sienkiewicza 28/5 25-501 Kielce Pozwany: Piotr Szukała ul. Mazurska 11a 25-328 Kielce reprezentowany przez: adwokata Krzysztofa Buczka ul. Kościuszki 17/2 25-516 Kielce Sygn. akt: VII GC 44/21 Wartość przedmiotu zaskarżenia: 111 322 zł (słownie: sto jedenaście tysięcy trzysta dwadzieścia dwa tysiące) Apelacja powoda od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach Wydziału VII Gospodarczego z dnia 29.6.2022 r.d(sygn. akt VII GC 44/21) W imieniu powoda (pełnomocnictwo w aktach), wnoszę apelację od całości wyżej opisanego wyroku i zarzucając mu: 1) sprzeczność istotnych ustaleń faktycznych z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, poprzez przyjęcie, że: a) pozwany nie naruszył przepisów art. 379 § 1 i art. 483 KSH oraz § 14 i 19 ust. 2 statutu powodowej spółki, pomimo że umowy o pracę z 28.10.2019 r. z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem zawarł w imieniu powoda bez delegowania go przez Radę Nadzorczą powodowej spółki do podpisania tych umów oraz w sposób sprzeczny z uchwałą Rady Nadzorczej powodowej spółki z 25.10.2019 r., tj. poprzez przyznanie wymienionym pracownikom dodatkowego wynagrodzenia wbrew wyraźnemu odmiennemu zastrzeżeniu zawartemu w uchwale Rady, b) pozwany, zawierając umowy o pracę z 28.10.2019 r. z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, nie działał w sposób zawiniony i zachował wymaganą od niego należytą staranność, pomimo że w sposób rażący dopuścił się naruszenia przepisów art. 379 § 1 i art. 483 KSH oraz § 14 i 19 ust. 2 statutu powodowej spółki, § 13 regulaminu Rady Nadzorczej powodowej spółki, jak również uchwały Rady Nadzorczej powodowej spółki z 25.10.2019 r., i pomimo niewątpliwej znajomości tych aktów, co pozwalało mu wiedzieć o braku umocowania do zawarcia przedmiotowych umów o pracę, zawarł te umowy, w sposób ewidentny przekraczając swoje kompetencje, c) powodowa spółka nie poniosła szkody poprzez wypłatę wynagrodzenia Panom Pawłowi Durlikowi i Ryszardowi Kobosowi na podstawie umów o pracę z 28.10.2019 r., pomimo że wypłata nastąpiła na podstawie umów o pracę będących już drugimi, równoległymi umowami o pracę Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa, gdy jedne i drugie umowy dotyczyły czynności zarządczych w spółce oraz jej przedsiębiorstwie, przez co zawarcie umów o pracę z 28.10.2019 r. było bezprzedmiotowe, nieracjonalne, zbędne dla spółki, potencjalnie konfliktogenne w razie powołania nowego Zarządu, jak również że umowy o pracę z 28.10.2019 r. odbiegały od zasad ustalonych w pierwotnych umowach o pracę wymienionych osób, tj. zawarto je na czas nieokreślony i zastrzeżono sześciomiesięczny termin wypowiedzenia, podczas gdy pierwotne umowy zawarto na czas określony i zastrzeżono dwutygodniowy termin wypowiedzenia; 2) naruszenie art. 483 § 1 KSH poprzez jego niezastosowanie i nieprzyjęcie, że pozwany ponosi odpowiedzialność wobec powoda na podstawie powyższego przepisu, pomimo że: a) pozwany dopuścił się naruszenia prawa, tj. art. 379 § 1 i art. 483 KSH oraz § 14 i 19 ust. 2 statutu powodowej spółki, przez to że umowy o pracę z 28.10.2019 r. z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem zawarł w imieniu powoda bez delegowania go przez Radę Nadzorczą powodowej spółki do podpisania tych umów oraz w sposób sprzeczny z uchwałą Rady Nadzorczej powodowej spółki z 25.10.2019 r., tj. poprzez przyznanie wymienionym pracownikom dodatkowego wynagrodzenia wbrew wyraźnemu odmiennemu zastrzeżeniu zawartemu w uchwale Rady, b) pozwany, zawierając umowy o pracę z 28.10.2019 r. z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, działał w sposób zawiniony, gdyż w sposób rażący dopuścił się naruszenia przepisów art. 379 § 1 i art. 483 KSH oraz § 14 i 19 ust. 2 statutu powodowej spółki, § 13 regulaminu Rady Nadzorczej powodowej spółki, jak również uchwały Rady Nadzorczej powodowej spółki z 25.10.2019 r., i pomimo niewątpliwej znajomości tych aktów, co pozwalało mu wiedzieć o braku umocowania do zawarcia przedmiotowych umów o pracę, zawarł te umowy, w sposób ewidentny przekraczając swoje kompetencje, c) powodowa spółka poniosła szkodę poprzez wypłatę wynagrodzenia Panom Pawłowi Durlikowi i Ryszardowi Kobosowi na podstawie umów o pracę z 28.10.2019 r., jako że wypłata nastąpiła na podstawie umów o pracę będących już drugimi, równoległymi umowami o pracę Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa, gdy jedne i drugie umowy dotyczyły czynności zarządczych w spółce oraz jej przedsiębiorstwie, przez co zawarcie umów o pracę z 28.10.2019 r. było bezprzedmiotowe, nieracjonalne, zbędne dla spółki, potencjalnie konfliktogenne w razie powołania nowego Zarządu, jak również że umowy o pracę z 28.10.2019 r. odbiegały od zasad ustalonych w pierwotnych umowach o pracę wymienionych osób, tj. zawarto je na czas nieokreślony i zastrzeżono sześciomiesięczny termin wypowiedzenia, podczas gdy pierwotne umowy zawarto na czas określony i zastrzeżono dwutygodniowy termin wypowiedzenia, d) istnieje związek przyczynowy pomiędzy zawinionym działaniem pozwanego naruszającego, poprzez zawarcie przedmiotowych umów o pracę z 28.10.2019 r., art. 379 § 1 i art. 483 KSH oraz § 14 i 19 ust. 2 statutu powodowej spółki, a wyrządzeniem szkody powodowi w postaci konieczności wypłaty wynagrodzenia na podstawie tych umów; 3) naruszenie art. 483 § 2 KSH w brzmieniu obowiązującym do 28.10.2019 r. przez jego niezastosowanie i nieprzyjęcie, że pozwany nie zachował należytej staranności, pomimo że pozwany, zawierając umowy o pracę z 28.10.2019 r. z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, w sposób rażący dopuścił się naruszenia przepisów art. 379 § 1 i art. 483 KSH oraz § 14 i 19 ust. 2 statutu powodowej spółki, § 13 regulaminu Rady Nadzorczej powodowej spółki, jak również uchwały Rady Nadzorczej powodowej spółki z 25.10.2019 r., i pomimo niewątpliwej znajomości tych aktów, co pozwalało mu wiedzieć o braku umocowania do zawarcia przedmiotowych umów o pracę, zawarł te umowy, w sposób ewidentny przekraczając swoje kompetencje, wnoszę o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uwzględnienie powództwa w całości oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania za obydwie instancje, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych. Uzasadnienie 1. Uzasadniając oddalenie powództwa w niniejszej sprawie, Sąd Okręgowy przyjął, iż pozwany, zawierając, jako Przewodniczący Rady Nadzorczej Zakładów Odzieżowych SZYK S.A., umowy o pracę z 28.10.2019 r. pomiędzy tą spółką a Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, nie naruszył przepisów Kodeksu spółek handlowych oraz postanowień statutu Spółki. 2. Szczególną uwagę w tym względzie Sąd Okręgowy przywiązał do faktu, że w pkt 6 lit. b przedmiotowych umów o pracę zastrzeżono, iż w okresie pełnienia przez pracownika funkcji w Zarządzie spółki i obowiązywania odrębnej umowy przewidującej wypłatę wynagrodzenia pracownikowi przysługuje wynagrodzenie tylko na podstawie umowy dotyczącej pełnienia funkcji w Zarządzie. W dalszej części Sąd Okręgowy podkreśla, że bezsporne jest, iż wynagrodzenie na podstawie umów o pracę z 28.10.2019 r. Panowie Paweł Durlik i Ryszard Kobos otrzymali za okres wypowiedzenia, nie pełniąc już funkcji członków Zarządu. 3. Z powyższych stwierdzeń wynika, że zdaniem Sądu Okręgowego nie doszło w ten sposób do naruszenia uchwały Rady Nadzorczej Zakładów Odzieżowych SZYK S.A. zawartej w protokole z 5.10.2019 r., w pkt 5.3, gdzie na wniosek Przewodniczącego, przy jednym głosie „wstrzymującym się”, Rada Nadzorcza wyraziła zgodę na zawarcie dodatkowych umów o pracę z członkami Zarządu, bez otrzymywania dodatkowego wynagrodzenia. 4. Niezależnie od tego, Sąd Okręgowy wywodzi, że oprócz tego, że nie naruszono prawa lub postanowień statutu, brak jest spełnienia także i innych przesłanek określonych w art. 483 § 1 KSH, w szczególności nie doszło do wyrządzenia powodowi szkody poprzez zawarcie przedmiotowych umów. 5. Takie stanowisko Sądu Okręgowego nie zasługuje na aprobatę. Otóż w zakresie zarzutu powoda co do naruszenia przez pozwanego statutu oraz przepisów prawa, Sąd ten przechodzi do porządku dziennego nad faktem, iż uchwała Rady Nadzorczej wprawdzie dopuściła możliwość zawarcia dodatkowych umów o pracę z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, to jednak w sposób wyraźny zastrzegła, że z tytułu tych umów wymienieni nie mogą otrzymywać dodatkowego wynagrodzenia. Tenże zakaz przyznania dodatkowego wynagrodzenia nie został ograniczony tylko do okresu równoległego obowiązywania umów o pracę z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, dotyczących pełnienia funkcji w Zarządzie – zakaz ten sformułowano kategorycznie, bez jakichkolwiek zastrzeżeń temporalnych. Zupełnie zatem nie wiadomo, w jaki sposób można uznać, że umowy o pracę z 28.10.2019 r. były zgodne z uchwałą Rady Nadzorczej z 25.10.2019 r., skoro wbrew tej uchwale przewidywały one wynagrodzenie dla pracowników, Sąd Okręgowy ucieka się tu do karkołomnych interpretacji prawnych, wskazując na okoliczność, że owo wynagrodzenie Panowie Paweł Durlik i Ryszard Kobos otrzymali, nie pełniąc już funkcji w Zarządzie. Co z tego jednak, skoro umowy o pracę z 28.10.2019 r., na podstawie których wynagrodzenie zostało wypłacone, były zawarte niezgodnie z uchwałą Rady Nadzorczej. W konsekwencji działanie pozwanego naruszało statut powodowej spółki, a w rezultacie – zasadne stało się roszczenie określone w art. 483 KSH. 6. Zauważyć należy bowiem, iż zgodnie z obowiązującym w dacie zawierania umów o pracę z 28.10.2019 r. § 14 statutu Zakładów Odzieżowych SZYK S.A., umowę o pracę z Prezesem i pozostałymi członkami Zarządu spółki, na zasadach określonych w uchwałach Rady Nadzorczej, zawierała za spółkę Rada Nadzorcza, w imieniu której działał każdorazowo delegowany jej członek. 7. Oprócz tego, także i obowiązujący w dacie zawierania przedmiotowych umów regulamin Rady Nadzorczej Zakładów Odzieżowych SZYK S.A., przyjęty uchwałą Rady Nadzorczej z 25.10.2016 r., w § 13 wyraźnie zastrzegał, że: „oświadczenia woli w imieniu Rady, w tym także w umowach i sporach z członkami Zarządu, składa delegowany każdorazowo przez Radę jej członek” – regulamin przyjęto tego samego dnia, w którym uchwalono uchwałę dotyczącą zawarcia przedmiotowych umów o pracę i trzy dni przed zawarciem takich umów; czy pozwany rzeczywiście mógł czuć się uprawniony do ich zawarcia? 8. Postanowienie § 14 statutu należy odnieść do uchwały wyrażającej zgodę na zawarcie umów o pracę z 28.10.2019 r., która zapadła na posiedzeniu Rady Nadzorczej w dniu 25.10.2019 r., gdzie stwierdzono że: „na wniosek przewodniczącego, przy jednym głosie wstrzymującym się, Rada wyraziła zgodę na zawarcie umów o pracę z członkami Zarządu, bez otrzymywania dodatkowego wynagrodzenia”. Analizując treść tej uchwały, jest ewidentne, że pozwanemu nie została udzielona delegacja Rady Nadzorczej do podpisania za Zakłady Odzieżowe SZYK S.A. umów o pracę z 28.10.2019 r., które przewidywały określone wynagrodzenie dla Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa, niezależnie od tego, za jaki okres wynagrodzenie miałoby być zapłacone. Z całą mocą należy podnieść po raz nie wiadomo już który, że Panom Pawłowi Durlikowi i Ryszardowi Kobosowi uchwałą Rady Nadzorczej nie przyznano dodatkowego wynagrodzenia za pracę, wręcz przeciwnie – wyraźnie zastrzeżono, że wynagrodzenia tego ma nie być, tymczasem pozwany arbitralnie i bez jakiejkolwiek podstawy prawnej przyjął akurat kwotę stanowiącą określoną wielokrotność przeciętnego wynagrodzenia w pozwanej spółce. 9. Oprócz tego jednak, zawarcie przez pozwanego umów o pracę z 28.10.2019 r. odbyło się bez jego imiennego delegowania do podpisania tych umów. Podkreślić bowiem należy, że Rada Nadzorcza nie wskazała osoby, która miałaby podpisać owe umowy w imieniu powodowej spółki. Jakże inaczej brzmi treść uchwały Rady Nadzorczej Nr 241/IV/2019 z 30.7.2019 r. (w aktach sprawy), gdzie wyraźnie wskazuje się Przewodniczącego Rady Nadzorczej jako delegowanego do podpisania umów o pracę (tych pierwszych!) z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem. 10. Jest zatem rzeczą zupełnie bezsporną, że pozwany nie posiadał jakiegokolwiek umocowania do zawarcia przedmiotowych umów o pracę – tak na płaszczyźnie reprezentowania powodowej spółki, jak i na płaszczyźnie merytorycznej, tj. z zastrzeżeniem wynagrodzenia pomimo odmiennej uchwały organu, któremu przewodniczył. Zawierając zaś te umowy, pozwany w sposób rażący wykroczył poza treść uchwały Rady Nadzorczej. Jego działanie było zupełnie samodzielne, samowolne, sprzeczne z ustaleniami kolegialnego organu, nieoparte na delegacji tego organu, a zatem wprost naruszało postanowienie § 14 statutu. 11. W rezultacie jest ewidentne, że zawierając umowy z 28.10.2019 r., pozwany dopuścił się naruszenia zarówno § 14 oraz § 19 ust. 2 pkt 2 statutu Zakładów Odzieżowych SZYK S.A., jak i w istocie art. 379 § 1 KSH, który stanowi, iż w umowie między spółką a członkiem zarządu, jak również w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza albo pełnomocnik powołany uchwałą walnego zgromadzenia – z przepisu tego wynika wymóg działania rady nadzorczej in corpore, który praktyka łagodzi w drodze dopuszczenia delegowania jednego lub dwóch członków Rady Nadzorczej; w niniejszym wypadku jednak taka delegacja (przewidziana zresztą w § 14 statutu) nie dokonała się. Jednoznacznie przesądza to o spełnieniu kolejnej przesłanki odpowiedzialności określonej w art. 483 § 1 KSH. 12. Sąd Okręgowy w swoich rozważaniach, wskazujących na okoliczność, że wynagrodzenie, jakie z tytułu przedmiotowych umów otrzymali Panowie Pawel Durlik i Ryszard Kobos, płatne było już za okres, gdy nie pełnili oni funkcji w Zarządzie powodowej spółki, zdaje się zmierzać do twierdzenia, że w takiej sytuacji nie mają miejsca obostrzenia dotyczące zawierania umów z członkami zarządu. Taka hipoteza wiedzie jednak na manowce. Otóż zgodnie z art. 379 § 1 KSH, w umowie między spółką a członkiem zarządu, jak również w sporze z nim spółkę reprezentuje rada nadzorcza albo pełnomocnik powołany uchwałą walnego zgromadzenia. Na tle tego przepisu literatura prawa handlowego jest w zasadzie jednomyślna, że dotyczy on wszelkich umów zawieranych pomiędzy spółką a członkiem zarządu, bez względu na to, w jakiej roli w umowie tej występuje osoba pełniąca funkcję w zarządzie, tj. czy umowa wiąże się z tą funkcją (np. umowa o pracę czy kontrakt menedżerski), czy też członek zarządu zawiera umowę ze spółką bez związku z pełnioną funkcją w zarządzie (np. kupuje od niej samochód, wynajmuje jej lokal). Wynika to oczywiście z celu przepisu, którym jest uniknięcie konfliktu interesów, gdy te same osoby de facto występują po obydwu stronach umowy. W rezultacie, wbrew sugestiom Sądu Okręgowego, nie ma jakiegokolwiek znaczenia to, czy wynagrodzenie wypłacone na podstawie umów z 28.10.2019 r. przysługiwało za okres przypadający po wygaśnięciu mandatu w Zarządzie – co więcej, bez znaczenia jest, czy umowy w ogóle były związane z pełnieniem przez Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa funkcji w Zarządzie powodowej spółki. 13. Stawiając tego rodzaju błędne hipotezy, Sąd Okręgowy powinien uwzględnić jeszcze jedną kwestię. Otóż powołany art. 379 § 1 KSH jest jedynym przepisem polskiego porządku prawnego, na podstawie którego spółkę akcyjną może reprezentować rada nadzorcza, i jako taki stanowi wyjątek od zasady, że spółkę tę reprezentuje zarząd. Jeżeli zatem Sąd Okręgowy powołuje się na okoliczność, że wypłata wynagrodzenia, jak i same umowy z 28.10.2019 r. nie dotyczyły pełnienia funkcji w Zarządzie, czym wprost tak naprawdę usprawiedliwia działania pozwanego, to oznacza, że Sąd Okręgowy jest niekonsekwentny, gdyż w istocie pośrednio wyraża sugestię, że nie mają tu miejsca ustawowe czy statutowe obostrzenia dotyczące zawierania umów z członkami zarządu, ale w takim wypadku powinien przyjąć, że pozwany nie miał prawa do zawierania umów w imieniu powodowej spółki z osobami pełniącymi funkcję w Zarządzie. W rezultacie, albo należy przyjąć, że umowy o pracę z 28.10.2019 r. mogły być – w świetle art. 379 § 1 KSH oraz § 14 Statutu powodowej spółki – zawarte w imieniu powodowej spółki przez delegowanego członka Rady Nadzorczej, jednakże takowej delegacji do zawarcia umów tej treści pozwany nie posiadał, albo trzeba uznać, że umowy te nie będą oceniane jako zawarte z członkami Zarządu, ale wtedy pozwany w ogóle umów nie mógł zawrzeć, nawet gdyby posiadał delegację Rady Nadzorczej. W ocenie powoda trafna jest pierwsza alternatywa – każda z nich nakazuje jednak uznać odpowiedzialność pozwanego z tytułu naruszenia prawa oraz statutu. 14. Zdaniem apelującego, wobec braku delegacji dla pozwanego do zawarcia umów o pracę z 28.10.2019 r. oraz wobec ewidentnej sprzeczności tych umów z uchwałą Rady Nadzorczej, wyraźnie zakazującej przyznania dodatkowego wynagrodzenia, jak również wobec nieupoważnionego ustalenia wynagrodzenia dla osoby pełniącej funkcję Prezesa Zarządu, pozwany dopuścił się naruszenia § 14 oraz § 19 ust. 2 statutu spółki oraz art. 379 § 1 KSH. Spełniona jest zatem pierwsza z przesłanek odpowiedzialności, o której mowa w art. 483 § 1 KSH, tj. działanie sprzeczne z prawem lub postanowieniem statutu. 15. Działanie to zarazem bezspornie było zawinione i odmienne konkluzje Sądu Okręgowego nie mają tu po prostu racji bytu. Pozwany, niewątpliwie znając treść uchwały Rady Nadzorczej, za którą głosował, nie mógł nie wiedzieć, że zawierając umowy o pracę w imieniu powodowej spółki, działa w sposób sprzeczny z tą uchwałą. Pozwany, jako Przewodniczący Rady Nadzorczej, nie mógł też nie znać (jeżeli nie znał – to jeszcze dla niego gorzej) treści § 14 oraz § 19 ust. 2 Statutu powodowej spółki, z których jasno wynikało, że odpowiednio: nie posiada delegacji Rady Nadzorczej do zawarcia przedmiotowych umów o pracę oraz nie posiada prawa do ustalenia wysokości wynagrodzenia osoby pełniącej funkcję Prezesa Zarządu. Doszło tu zatem do rażącego przekroczenia przez pozwanego jego kompetencji, a takiego działania w stosunku do osoby pełniącej funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej dużego przedsiębiorcy nie można uznać za usprawiedliwione. Pozwany, mając za nic postanowienia statutu, regulaminu Rady Nadzorczej oraz treść odpowiedniej uchwały Rady Nadzorczej, z pewnością nie zachował tu należytej staranności, o której mowa w art. 483 § 2 KSH w brzmieniu obowiązującym do 28.10.2019 r. Odmowa uznania winy w przekroczeniu uprawnień członka Rady Nadzorczej, w takich okolicznościach, byłaby bardzo niebezpiecznym precedensem do dalszych samowolnych działań tego rodzaju. Powołany art. 483 § 1 KSH nie różnicuje odpowiedzialności w zależności od stopnia winy, tym niemniej warto podnieść, że przy takich, a nie innych okolicznościach działanie pozwanego cechuje się wręcz umyślnością. W gruncie rzeczy, w świetle powyższych zarzutów, należy zauważyć, że pozwany tak naprawdę nie obalił wynikającego z art. 483 § 1 KSH domniemania winy – jego twierdzenia dotyczą w głównej mierze celowości zawarcia umów o pracę z 28.10.2019 r., nijak natomiast nie odnoszą się do niewygodnego dla pozwanego (bo niewytłumaczalnego) zarzutu naruszenia statutu oraz uchwały Rady Nadzorczej. 16. Zupełnie wreszcie oczywiste jest, że zawierając przedmiotowe umowy o pracę, pozwany doprowadził do wyrządzenia szkody powodowej spółce. W tym względzie powód dalej twierdzi bowiem, że wbrew jakiejkolwiek potrzebie Zakłady Odzieżowe SZYK S.A. jeszcze przez sześć miesięcy po odwołaniu Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa z Zarządu zobowiązane były wypłacać im wynagrodzenia przewidziane za piastowanie tych funkcji, które tradycyjnie w powodowej spółce (jak również w szeregu innych tego typu podmiotów) pełnią członkowie zarządu. W tym stanie rzeczy, w ocenie powoda, zawarcie przez pozwanego drugich umów o pracę z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem wyrządziło Zakładom Odzieżowym SZYK S.A. szkodę w wysokości wypłaconej kwoty wynagrodzenia za czas wypowiedzenia. 17. W tym miejscu jest zupełnie niejasne, dlaczego Sąd Okręgowy nie daje wiary twierdzeniom powoda, iż w przedmiotowym wypadku brak było racjonalnego uzasadnienia dla zawarcia przedmiotowych umów o pracę oraz że czynności związane z funkcjami w zarządzie oraz stanowiskami dyrektora i zastępcy dyrektora przedsiębiorstwa dublowały się – Sąd podnosi, iż te ostatnie umowy o pracę wiązały się z zarządzeniem przedsiębiorstwem w znaczeniu przedmiotowym, o czym świadczy chociażby sama nazwa tychże stanowisk. 18. Stwierdzeniu Sądu Okręgowego należy się dziwić, gdyż jest ono wypowiedziane w skrajnym oderwaniu od realiów poprawnego prowadzenia przedsiębiorstwa. Jak już powód podnosił, zupełnie nieracjonalna ekonomicznie i organizacyjnie jest sytuacja, gdy jedne osoby pełnią funkcję prezesa zarządu i zastępcy prezesa zarządu, inne zaś osoby pełnią funkcję dyrektora przedsiębiorstwa spółki oraz zastępcy dyrektora przedsiębiorstwa spółki. Oczywiste jest bowiem, że tych pierwszych należałoby wówczas powołać wprost jako „honorowych członków zarządu”, skoro nie posiadaliby oni kompetencji do prowadzenia przedsiębiorstwa spółki – jednocześnie jednak ponosiliby odpowiedzialność za jego działanie, a oprócz tego niezgodnie z ideą spółki kapitałowej pozbawiłoby się de facto zarząd prowadzenia spraw spółki, do czego jest uprawniony i zobowiązany w myśl art. 371 § 1 KSH. 19. W praktyce nie tylko Zakładów Odzieżowych SZYK S.A. jest tak, że o ile oprócz stanowisk w zarządzie wyodrębnia się funkcje zarządcze dla przedsiębiorstwa w znaczeniu przedmiotowym, o tyle jedne i drugie funkcje pełnią równolegle te same osoby. Pozwany, pełniąc funkcję Przewodniczącego Rady Nadzorczej Zakładów Odzieżowych SZYK S.A., nie mógł nie wiedzieć, że w praktyce funkcjonowania tego podmiotu (jak zresztą i innych rozsądnie zarządzanych przedsiębiorców) prezes zarządu jest zarazem dyrektorem przedsiębiorstwa spółki, zastępca prezesa zarządu zaś – zastępcą dyrektora przedsiębiorstwa. Wszak i w całym okresie pełnienia funkcji w Zarządzie powodowej spółki przez Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa to oni pełnili funkcje dyrektora i zastępcy dyrektora przedsiębiorstwa! Nigdy nie istniała tu sytuacja swoistej „dwuwładzy”, gdy jednocześnie jedne osoby pełnią funkcje w zarządzie, inne zaś – dyrektora przedsiębiorstwa oraz jego zastępcy. 20. W odniesieniu do wywodów Sądu Okręgowego, wskazującego, iż umowy o pracę z 28.10.2019 r. dotyczyły pełnienia funkcji w przedsiębiorstwie w znaczeniu przedmiotowym, należy zauważyć, że Zakłady Odzieżowe SZYK S.A. jako spółka akcyjna zostały powołane do prowadzenia przedsiębiorstwa. Zasadniczym zadaniem Zarządu tej spółki jest więc osobiste prowadzenie przedsiębiorstwa. Jeżeli członkowie Zarządu Zakładów Odzieżowych SZYK S.A. mieliby nie pełnić funkcji w przedsiębiorstwie spółki, to ich rola ograniczyłaby się jedynie do podpisywania zgłoszeń i zmian tych zgłoszeń do właściwych rejestrów i ewidencji, czynności o charakterze korporacyjnym (np. zwoływanie walnych zgromadzeń) oraz podpisywania życzeń świątecznych dla kontrahentów, bo już inne czynności pełniłyby osoby zajmujące kierownicze stanowiska w przedsiębiorstwie spółki. Miałoby to jednak jakikolwiek sens? 21. Wbrew zatem stanowisku Sądu Okręgowego, należy uznać, że jakkolwiek stanowiska związane z określoną funkcją w zarządzie spółki oraz stanowiska dotyczące wykonywania określonej pracy w przedsiębiorstwie spółki posiadają różną nazwę i wyróżnia się je na dwóch płaszczyznach, to jednak u racjonalnego przedsiębiorcy czynności związane z tymi funkcjami i stanowiskami w istocie dublują się. W praktyce Zakładów Odzieżowych SZYK S.A. Prezes Zarządu jest zarazem Dyrektorem przedsiębiorstwa spółki, Zastępca Prezesa Zarządu zaś – Zastępcą Dyrektora przedsiębiorstwa. Już zresztą na pierwszy rzut oka ewidentne jest, że funkcje te w rzeczywistości się kumulują – teoretycznie można by się zastanawiać nad rozdzieleniem funkcji w organie spółki i funkcji w przedsiębiorstwie prowadzonym przez tę spółkę, jednakże rozdzielenie takie wymagałoby powierzenia stanowisk różnym osobom, a tymczasem w omawianym wypadku funkcje te pełniły te same osoby, brak więc m.in. było jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia, by zawierać z nimi dwie umowy o pracę. Trudno znaleźć uzasadnienie dla zawarcia dwóch umów o pracę dla wykonywania pracy, wprawdzie w podwójnej roli (członka Zarządu oraz osoby zajmującej kierownicze stanowisko w przedsiębiorstwie), jednakże w sytuacji, gdy powszechnie funkcje te nierozerwalnie są ze sobą sprzężone, wzajemnie się przenikają, a sprawowanie jednej z nich stanowi warunek prawidłowego sprawowania drugiej. 22. Po wygaśnięciu mandatów w Zarządzie Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa oraz powołaniu nowych członków Zarządu musiała zatem powstać kuriozalna sytuacja, że inne osoby pełniły funkcje Prezesa Zarządu i Zastępcy Prezesa Zarządu, inne zaś – stanowiska Dyrektora przedsiębiorstwa spółki i Zastępcy Dyrektora przedsiębiorstwa spółki, mimo że w istocie stanowiska te pokrywają się w bieżącej działalności. Z góry zatem, tj. już przy zawieraniu umów z 28.10.2019 r., można było się spodziewać tego, co w rzeczywistości miało później miejsce, tzn. że wraz z wygaśnięciem mandatów Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa konieczne stanie się rozwiązanie z nimi umów o pracę (by uniknąć sporu kompetencyjnego z nowymi członkami Zarządu), a jednocześnie zwolnienie ich z obowiązku świadczenia pracy w okresie wypowiedzenia oraz wypłacenie im wynagrodzenia za czas wypowiedzenia. Trzeba sobie bowiem powiedzieć szczerze – wystąpienie sytuacji, gdy u danego przedsiębiorcy, obok nowo powołanego zarządu, funkcjonują równolegle przedwcześnie odwołani z funkcji byli członkowie tego organu, nie jest zdarzeniem komfortowym, gdyż prowadziłoby nieuchronnie do sytuacji konfliktowych, a nie prowadzi w praktyce tylko dlatego, że jeżeli już do takiej niepożądanej sytuacji dojdzie, to byłych członków zarządu właśnie zwalnia się z obowiązku świadczenia pracy. Nie neguje się tego w orzecznictwie, wskazując w szczególności, że odwołanie członka zarządu z pełnionej funkcji z reguły stanowi uzasadnioną przyczynę wypowiedzenia umowy o pracę. Doskonale bowiem wiadomo, jaka jest alternatywa do istnienia sytuacji, gdy w spółce nadal urzędują byli członkowie zarządu – tymczasem w niniejszym wypadku mieliby jeszcze kierować przedsiębiorstwem Spółki! 23. Ewidentnie zatem nie istniała jakakolwiek racjonalna dla Zakładów Odzieżowych SZYK S.A. przesłanka, by w razie wygaśnięcia mandatu członka Zarządu przysługującego Panom Pawłowi Durlikowi i Ryszardowi Kobosowi oraz powołania innych osób do Zarządu, ci pierwsi jeszcze przez co najmniej 6 miesięcy pełnili funkcje dyrektorskie w przedsiębiorstwie spółki, tradycyjnie (i zgodnie z zasadami należytego działania) sprawowane przez członków zarządu. Z punktu widzenia powodowej Spółki nie było zatem jakichkolwiek należytych przesłanek dla zawarcia umów o pracę z 28.10.2019 r. 24. Nie można zatem zaaprobować twierdzeń pozwanego (bezkrytycznie to jednak akceptuje Sąd), że zawierając umowy o pracę z 28.10.2019 r., zastrzegające zarazem aż sześciomiesięczny okres wypowiedzenia, zmierzał on do zapewnienia stabilizacji zatrudnienia członków Zarządu oraz stworzenia im zachęty do objęcia funkcji. Skoro tak, to dlaczego wprost nie stworzono tej stabilizacji i zachęty przy zawieraniu pierwszych umów o pracę? W owych pierwszych umowach wyraźnie wskazano zasady „rozstania się” z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem po wygaśnięciu ich mandatów w Zarządzie – okres wypowiedzenia ustalono tu na dwa tygodnie. Ponadto pierwsze umowy o pracę zostały zawarte na czas określony, tj. na czas pełnienia funkcji w Zarządzie, podczas gdy umowy z 28.10.2019 r. na czas nieokreślony. Czy rzeczywiście umowy te są ze sobą spójne? 25. Z podanych wcześniej względów, nie można zaakceptować wywodów wskazujących na gotowość Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa do świadczenia pracy na rzecz powodowej spółki oraz że to właśnie powód zwolnił ich ze świadczenia pracy. W postępowaniu przed sądem pierwszej instancji, pozwany twierdził wręcz, że to późniejsze władze Zakładów Odzieżowych SZYK S.A. wyrządziły szkodę powodowej spółce, zwalniając Panów Pawła Durlika i Ryszarda Kobosa od obowiązku świadczenia pracy. Rzeczywiście, nowy Zarząd powodowej spółki pozbawił się niezwykle „komfortowej” sytuacji, w której mógł dzielić swoją władzę w spółce, przystając na pełnienie zasadniczych funkcji w przedsiębiorstwie przez osoby odwołane z Zarządu, pozbawiając się tym samym podstawowych uprawnień do zarządzania przedsiębiorstwem, czy przynajmniej narażając się w tym względzie na impas decyzyjny, a mimo to ponosząc kodeksową odpowiedzialność za funkcjonowanie spółki. Prawda jest inna – nowy Zarząd Zakładów Odzieżowych SZYK S.A. natychmiast podjął jedyną racjonalną decyzję o zwolnieniu dotychczasowych członków Zarządu z obowiązku świadczenia pracy na stanowisku Dyrektora przedsiębiorstwa oraz Zastępcy Dyrektora przedsiębiorstwa. Decyzja nie mogła być inna, gdyż nikt rozsądny nie pozbawiałby się w sposób naturalnie przysługujących mu kompetencji do zarządzania przedsiębiorstwem oraz narażania spółki na spory kompetencyjne i problemy decyzyjne. Właśnie ta decyzja podkreśla nieracjonalność powierzenia Panom Pawłowi Durlikowi i Ryszardowi Kobosowi naczelnych funkcji w przedsiębiorstwie spółki na czas nieokreślony, przy jednoczesnym powierzeniu im funkcji w Zarządzie na czas określony. 26. Jest zatem jasne, że zawierając umowy o pracę z 28.10.2019 r. z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, pozwany działał bez należytego umocowania, wymaganego w § 14 statutu spółki, niezgodnie z § 19 ust. 2 pkt 2 tegoż statutu doprowadził do przyznania wynagrodzenia Prezesowi Zarządu oraz poprzez samodzielne, pozbawione umocowania działanie naruszył art. 379 § 1 KSH. Jednocześnie zawarcie tych umów o pracę, jako drugich już umów łączących powodową spółkę z Panami Pawłem Durlikiem i Ryszardem Kobosem, wyrządziło szkodę Zakładom Odzieżowym SZYK S.A., które jeszcze przez sześć miesięcy po odwołaniu wymienionych z Zarządu zobowiązane były wypłacać im wynagrodzenia przewidziane za piastowanie funkcji, które tradycyjnie w powodowej spółce pełnią członkowie Zarządu. Wreszcie pozwany w żaden sposób nie obalił wynikającego z art. 483 § 1 KSH domniemania winy. W art. 483 § 2 KSH w brzmieniu obowiązującym do 28.10.2019 r., zastrzeżono, iż członek rady nadzorczej powinien przy wykonywaniu swoich obowiązków dołożyć staranności wynikającej z zawodowego charakteru swojej działalności. Pozwany nie dołożył tu należytej staranności, bo ani nie przestrzegał przepisów prawa oraz postanowień statutu, ani też nie kierował się dobrem ekonomicznym Zakładów Odzieżowych SZYK S.A., zawierając niepotrzebne tej spółce drugie umowy o pracę z tymi samymi osobami. Oczywisty jest także i związek przyczynowy pomiędzy zawarciem przedmiotowych umów a wyrządzoną szkodą. Wszystko to czyni niniejszą apelację w pełni uzasadnioną. [podpis radcy prawnego] Załączniki: → odpis apelacji; → dowód opłaty sądowej od apelacji w kwocie 5569 zł.
Apelacja wnoszona przez Zakłady Odzieżowe SZYK Spółka Akcyjna jest uzasadniona ze względu na rażące naruszenia prawa i statutu spółki przy zawieraniu umów o pracę oraz wypłacie wynagrodzenia. Decyzja nowego Zarządu o zwolnieniu byłych członków Zarządu z obowiązku świadczenia pracy po wygaśnięciu mandatu potwierdza nieracjonalność wcześniejszych umów. Apelacja ma na celu zapewnienie sprawiedliwości i ochrony interesów powoda.